Przejdź do treści

Książki…niby o jedzeniu, a tak jakby o życiu….

Swoją pierwszą książkę kucharską dostałam dawno temu………od mamy ona chyba była…po to, aby zgłębiać techniki gotowania, aby uczyć się czegoś nowego…wchodziłam wtedy w nowy etap życia, w dorosłość tak zwaną, samodzielność wyczekiwaną…,gotowanie stało się  codziennością, a potem obowiązkiem…przykrym, czasami bywało…gotowanie kojarzyło mi  się zawsze i nadal kojarzy…z domem, zapachem, spotkaniami, rozmowami…ważnymi uroczystościami. Dziś, choć wiele się od tego czasu zmieniło i tych spotkań już takich nie ma jak kiedyś bywały…,to książki o jedzieniu nadal mi towarzyszą i choć te kupowane dzisiaj są całkiem inne od tych które zgromadziłam dawniej, to mam ich sporą kolekcję, lubię się nimi otaczać, uwielbiam je czytać, oglądać, dotykać…lubię się z nich uczyć…nowego… innego spostrzegania tematu gotowania, dlaczego? …ponieważ dziś te książki  kształtują mnie i wzbogacają wewnętrznie. Dają wiedzę nie tylko o gotowaniu, ale  uczą być go świadomym, pokazują, że gotownie i jedzenie to piękna fascynująca przygoda i droga…, może być  również inspiracją do życia, do jego doświadczania, uczenia się, celebrowania i przeżywania:)

Książki te pozwalają mi drążyć drogę w głąb siebie, pozwalają odkrywać swój potencjał, doświadczać smaków i zapachów nie tylko przygotowywanych przeze mnie potraw, ale i życia…pokazują, że gotowanie nie musi być przykrym obowiązkiem, ale piękną i wartościową pracą, która służy nie tylko mnie samej, ale również tym którzy zasiadają ze mną do stołu, aby zjeść to co przyżądziłam…

Te książki pokazały, że gotowanie jednoczy, że wspólne posiłki są budujące i że nawet gdy  przy stole siedzą tylko dwie osoby, a  danie jest podane z serca, nawet najprostsze, to ten wspólny czas jest wielką wartością dla nas , jest naszym łącznikiem w świecie i w życiu, gdzie każdy żyje swoimi sprawami, mija się , biegnie…, a przychodzi czas gdy siadamy  do wspólnego stołu i pada pytanie …co słychać? jak minął dzień? co się wydarzyło? ktoś dzwonił? coś mówił?…jemy i rozmawiamy, czasami kłócimy się…ale i to jest przecież potrzebne…ważne, że jesteśmy razem tu i teraz…, łączymy się we wspólnym życiu, celebrujemy to co na stole , ale i celebrujemy siebie wzajemnie  i przez to …doskonale:)

Treść i zdjęcia które w  książkach tych znajduję  pokazują w cudowny sposób, że najsmaczniejsze i najpiękniejsze jest to co zwykłe, proste i łatwo dostępne…tak jak w życiu…., to nie życie w luksusie, dobrobycie, pochwałach, sukcesach zawodowych jest piękne i wartościowe…,ale życie proste, zwyczajne, z poczuciem że akceptuję stan „że nie wiem wszystkiego” i wiedzieć nie muszę… życie z umiejętnością przeżywania tego co TU I TERAZ, a nie tego co było, lub co będzie….

TO CO ZWYKŁE, PROSTE, ŁATWO DOSTĘPNE, NATURALNE, jest w efekcie najlepsze, najpiękniejsze i najsmaczniejsze…dlatego jestem ogromnie  wdzięczna autorom tych książek, za to że w tak cudowny sposób podzielili się z nami, czytelnikami tym co w nich najlepsze, cząstką siebie i sposobem w jaki żyją, celebrują to co kochają, umiejętnością gotowania…są dla mnie inspiracją nie tylko do drążenia i zgłębiania tematu gotowania, ale i do dalszego poszukiwania siebie, do kroczenia drogą najpiękniejszą…drogą w głąb siebie:)

Oto LISTA KSIĄŻEK, które są ze mną cały czas…czytam je wielokrotnie, podkreślam, zakreślam, miętoszę i ciągle sobie coś z nich  przypominam…mam je w zasięgu wzroku i ręki zawsze gdy tylko tego potrzebuję. Często przepisów nie odwzorowuję, tylko się nimi inspiruję i tworzę swoją kuchnię …niepowtarzalną i jedyną:) Czasami coś się nie uda, czasami coś się przypali, zwarzy czy zwyczajnie nie wyjdzie, czasami brak czasu powoduje, że gotowanie to znowu przykry obowiązek…,ale tylko czasami, przecież nikt doskonały nie jest 🙂 …gotowanie stało się dla mnie nauką do zgłębiania, gotowanie pozwala mi podróżować po świecie i próbować regionalnych smaków i zapachów, wcale fizycznie tam nie będąc…gotowanie to przykład na to, że można dziś „zrobić” zawód ze wszystkiego…ilość osób gotujących, piszących o tym książki, programów o tej tematyce jest niesamowicie duża,  ciągle rośnie i ciągle wzbudza zainteresowanie…

Każda z tych książek to pewnego rodzaju historia, opowieść o życiu, o swoich doświadczeniach, z których zrodziła się miłość do gotowania, z których narodziła się pasja tworzenia, a potem chęć dzielenia się tym wszystkim z innymi…

Każdy z autorów zrobił to na swój sposób, jedyny i niepowtarzalny, w każdej z tych książek jest inny sposób gotowania, łączenia składników, podawania potraw, ale wszędzie jest jeden główny wątek…powtarzający się …to PASJA I MIŁOŚĆ do tego co się robi…po raz kolejny przekonuję się, że życie zgodne z pasją, że spróbowanie tego co nam w duszy gra przynosi efekty które tródno jest zmierzyć, nazwać i ocenić…PASJA to coś niezwykłego, ODKRYCIE SIEBIE I ŻYCIE W ZGODZIE ZE SOBĄ to jedyna i słuszna droga, która daje radość i spełnienie i pozwala dzielić sie z innymi tym co w nas jest najlepsze i najpiękniejsze, jednym słowem zmienia nie tylko nas samych, ale i świat, bo on po prostu staje się PIĘKNIEJSZY…:)))

Żyjemy w czasach, gdy musimy szybko się uczyć…równie szybko oduczać się i uczyć nowego…elastyczność, ciekawość odwaga i otwartość to dzisiejsze cechy pożądane człowieka XXI wieku…ponoć analfabetami XXI wieku nie są ludzie którzy nie znają exela i nie umieja programować, ale ci którzy nie potrafią uczyć się, oduczać i uczyń na nowo…i to wcale nie musi być związane z wykształceniem.

Ja, choć zawodu z gotowania na ten czas zrobić nie zamierzam, to z przyjemnością uczę się nowego, oduczam starych technik, zgłębiam nowe, modyfikuję i doświadczam smaku tradycji …jestem elastyczna, ciekawa i odważna, bo dziś np. łączenie pieprzu z ananasem, zrobienie pesto z liści brokuła, czy kalafiora…, kiedyś dla mnie obce,  niedopuszczalne i dziwne, dziś jest ciekawe i możliwe…i wiecie co? wychodzi pysznie, inaczej, ciekawie, inspirująco i za każdym razem na nowo …:)

  1. Wszystkie książki Agnieszki Maciąg, dostępne np. w EMPIK
  2. Wszystkie książki Mai Sobczak, dostępne również w EMPIK
  3. Wszystkie książki Marka Zaremby, dostępne w EMPIK
  4. „TRUFLA” Patrycja Dolecka, dostępna w EMPIK
  5. „FOOD PI+\RMACY” Lina Nertby &Mia Clase, dostępna w EMPIK
  6. „KAWA” instrukcja obsług Ika Graboń, dostępna w EMPIK
  7. „Happy Detoks” Ewa Bem, dostępna w EMPIK
  8. „SMAKOTERPAIA” KUCHNIA ROŚLINNA Iwona Zasuwa , dostępna w EMPIK
  9. ’JADŁONOMIA” Marta Dymek, dostepnaw  EMPIK
  10. „PARA W KUCHNI” Karolina i Maciej Szaciłło, dostepna równiez w EMPIK
  11. „Good Food” Boska kuchnia Malki Kafki, dostępna w EMPIK.

 

1 komentarz do “Książki…niby o jedzeniu, a tak jakby o życiu….”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *