Od zawsze, od kiedy pamiętam przykładałam wagę do tego jak wygląda otoczenie w którym przebywam, już jako dziecko, później nastolatka uwielbiałam otaczać się przedmiotami, które były mi wyjątkowo bliskie, uwielbiałam porządek i ład wokół siebie. Zostało mi to dziś i na tyle było silne i ewaluowało w moim życiu, że stało się to moją pasją i dziś zajmuję się tym zawodowo, choć wykształcenie mam zupełnie inne …:) Dlatego też, uważam, że od dziecka trzeba słuchać siebie i iść drogą, która otwiera się w naszych sercach, ta droga jest na pewno słuszna i wcześniej czy później zaprowadzi nas do upragnionego celu…
Każdy z nas ma jakieś ukryte talenty, osobiste upodobania i fajnie jest gdy odkryjemy je już w dzieciństwie i konsekwentnie te talenty rozwijamy, aż przerodzą się w pasję prawdziwą, która staje się motorem do działania 🙂 pasja…to temat rzeka, temat, który można rozważać bez końca. Dla mnie osobiście to podstawa spełnionego i udanego życia. Uważam, że kierując się głosem serca można w życiu osiągnąć najwięcej, a przede wszystkim osiągnąć wewnętrzne spełnienie, czyli innymi słowy mówiąc odnieść sukces, którym jest szczęście, a myślę, że większość z nas tego szczęścia pragnie.
…pokój, który dziś prezentuję jest przykładem przestrzeni, która nie tylko spełnia oczekiwania dorastającej dziewczynki, zgodne z jej pasją i zainteresowaniami, ale również spełnia wymogi pod względnym estetycznym, funkcjonalnym i praktycznym , ale przede wszystkim jest miejscem w którym czuje się ona wyjątkowo…:) Jak więc taką przestrzeń urządzić? przygotować? zaaranżować ?
Moim zdaniem najważniejsza, przy urządzaniu pokoju dla dziecka, niezależnie od jego wieku jest baza, czyli tzw. tło dla reszty. Ta baza powinna być na tyle uniwersalna, aby szybko się nie znudziła, aby była praktyczna i aby dawała przestrzeń do ewentualnych dalszych zmian, które są wynikiem dorastania właścicielki/właściciela, a także aby można było w łatwy sposób wyeksponować na niej to co właścicielka lubi najbardziej. W przypadku tu prezentowanego pokoju tą bazą jest biel, nie tylko na ścianach, ale również na meblach, oraz prostota i funkcjonalność tych mebli. Te, widoczne na zdjęciu, oprócz toaletki ( która jest z odzysku po starszej siostrze) pochodzą z IKEA.
Główne centrum „dowodzenia” w tym pokoju jest łóżko, dostępne TUTAJ, na którym młoda dama spędza dużo czasu, nie tylko śpiąc na nim, ale i czytając, przeglądając telefon, rozmawiając z koleżankami ( pierwsze młodzieńcze sekrety), do tego łóżko to jest wyposażone w dodatkową przestrzeń do spania, tak więc jak tylko te rozmowy przedłużą się znacznie, to jest szansa, aby psiapsiółka została na noc…ach te czasy, kiedy to było? Rozmowy do późna w nocy, marzenia, pierwsze chichy i chachy ..plotkowanie i pod kołdrą czytanie 🙂
Nie mogło zabraknąć tu biurka oczywiście, to kolejny niezbędny element w tym czasie, wiadomo…, oprócz przyjemności jest szkoła i obowiązki z nią związane, a one zobowiązują, wymagają przecież aby im sprostać 🙂 Tak więc biurko jest niezbędne. To widoczne na zdjęciu jest bardzo fajne, dostępne TUTAJ, ponieważ teraz ma dodatkową nadstawkę, gdzie wszystkie szkolne niezbędne bibeloty się znajdują, a w przyszłości gdy panienka już trochę odrośnie można tę nadstawkę zdemontować i np. galerie zdjęciową nad biurkiem zrobić, albo tablicę korkowa na ważne zapiski…pomysłów można mieć na ten temat na prawdę sporo. Dziś, obok stoi piękne stare krzesło odnowione metodą de kupaż, które również zostało w spadku po starszej siostrze i świetnie się tu prezentuję, bo trochę koloru i radości wprowadza do pokoju.
Przeszklona witrynka w której można wszystkie dziewczęce pierdoły schować, jest bardzo dobrym rozwiązaniem w takim pokoju, a dodatkowo pięknie się prezentuje i zabezpiecza przed nadmiernym kurzem, a w związku z tym i częstym sprzątaniem, na które „dzisiejsze nastolatki” nie mają zbyt wiele czasu, niestety 🙂 Nie widać tego na zdjęciach, ale witrynka jest spora i pięknie podświetlona, co wieczorem daje fajny efekt półmroku i ciepłego domowego klimatu, który nastolatki szczególnie lubią, a najbardziej gdy do późna w nocy z psiapsiółkami siedzą:) Można ją kupić TUTAJ.
Oczywiście szafa …to kolejny bardzo ważny, wręcz niezbędny element w pokoju każdej nastolatki. To tu ona zagląda w tym czasie najczęściej …i z determinacją oświadcza jak każda „prawdziwa kobieta”, że przecież nie ma się w co ubrać:)…i wreszcie marzenie, myślę, że nie tylko moje z dziecięcych lat , ale zapewne wielu dziewcząt obecnych jak i tych trochę starszych…własna toaletka, mebel, przy którym młoda dama staje się na chwilę dorosła. Własne kosmetyki, pierwsze maseczki, a może i perfumy, dyskretna pomadka, okulary w modnym stylu…no cóż, przecież to już nie jest malutka córunia mamuni, to już coraz bardziej indywidualna jednostka, osobowość kształtująca się na własną miarę. Szafa dostępna TUTAJ
Czy jest tu zatem miejsce na pasję? …oczywiście, że tak, jak najbardziej warto je znaleźć. W tym przypadku, ponieważ właścicielka kocha konie, namiętnie uczy się jazdy konnej, oraz pracy z koniem , to wybór padł na piękną tapetę z motywem biegnących koni, umieszczoną na ścianie przy łóżku. Koniara, jak nazywa siebie samą ta dziewczynka , ma w zasięgu wzroku obraz który pozwala jej pamiętać o tym co na ten moment kocha najbardziej:) Tylko jeden element, a robi tu wszystko co ma do zrobienia, w świetny i dyskretny sposób pokazuje zamiłowania właścicielki pokoju, a jednocześnie nie przytłacza . Są oczywiście i inne elementy związane z pasją dziewczynki, jak chociażby książki, albumy o koniach, ale są one schowane i wyciągane wtedy gdy zajdzie taka potrzeba. Jest również mnóstwo zabawek, typu konie, stajnie itp, ale to również na co dzień znajduje swe miejsce w pudełkach i witrynie.
Śliczny jest ten pokoik…, jasny, romantyczny, ciepły i przytulny , a przede wszystkim stworzony na miarę i potrzebę jego właścicielki, w taki sposób, że czuje się ona w nim po prostu dobrze i jest szczęśliwa:)
W takim pokoju nawet dorosła kobieta czuje się dobrze, może z przyjemnością wrócić do czasów swej nastoletniej młodości, tylko czy wtedy miała taki pokój? …nie, takiego nie, ale miała swój pokoik, urządzony po swojemu, na miarę swoich wówczas możliwości i miała swoje osobiste pasje i marzenia, które dziś z radością realizuje i spełnia 🙂
Agata Murawska