Kto nie lubi jasnych, spójnych stylistycznie , czystych i uporządkowanych wnętrz? Kto nie lubi czuć się u siebie po prostu dobrze ?…myślę, że większość chciałaby mieć piękne niepowtarzalne, ciepłe i wyjątkowe wnętrza. Bardzo cieszę się, że obecnie panuje trend tworzenia, kreowania wnętrz na miarę indywidualnych potrzeb, spójnych ze sobą. Od początku mojej pracy w tej branży, moim głównym zamiarem i pragnieniem było pomaganie moim klientom w tworzeniu ich wnętrz, które będą dla nich, wnętrz w których niezależnie od tego co jest teraz modne ” na rynku” i co o ich wnętrzach będa sądzić inni , oni sami będą czuli się w nich po prostu dobrze:) Bardzo cenię i lubię współpracę z klientami, bo zarówno ja, jak i moi klienci bardzo dużo wzajemnie się od siebie uczymy, wspominałam już o tym fakcie niejednokrotnie, ale jest to dla mnie bardzo ważny proces i bardzo go cenię 🙂
Cieszę się, że klienci są coraz bardziej świadomi swoich potrzeb i oczekiwań, oraz, że nie wstydzą się już o nich mówić. Ta świadomość, która coraz bardziej się przejawia nie tylko w temacie wnętrz, ale niemalże każdym innym temacie życia, jest dla mnie budująca. Nie skupiam się oczywiście na tym co złe, tylko na tym co pozytywne i dobre, bo to ma dla mnie osobiście największe znaczenie:)
Jedną z realizacji, która była przykładem spójnej, dobrej współpracy, to prezentowana dziś wizualizacja wybranych pomieszczeń w nowo budowanym domu. Dziś prezentuję wersję, która spośród tych przedstawionych klientowi, najbardziej była spójna ze mną. Klienci jeszcze nie wybrali wersji ostatecznej, ale cały czas mają przed sobą perspektywę wybrania dla siebie tego, co dla nich będzie pod każdym względem odpowiednie, słuszne i bezpieczne.
Jak zawsze, tak też i w tym przypadku współpracę z klientem rozpoczęłam od rozmowy, od poznania upodobań oraz stylu jaki lubią , od informacji jak żyją, gdzie lubią spędzać czas, gdzie pracują i co robią zarówno w czasie wolnym jak i zawodowym. Gdzie wyjeżdżają na wakacje, czym lubią się otaczać , a czego zdecydowanie nie lubią i nie akceptują. Wiele przesłanych fotek z wybranymi elementami które się podobały, przejrzane czasopisma z zaznaczonymi zdjęciami które klientów inspirują, kilka wizyt w nowym domu i przystąpiliśmy do pracy.
Pierwsza na tapetę poszła łazienka. Okazało się, że choć właściciele z początku nie chcieli ciemnych kolorów w swojej przestrzeni to w efekcie najbardziej przypadł im do gustu pomysł właśnie z ciemnymi akcentami. Ciemna piękna tapeta z wyraźnym kwiatowym motywem, oraz ciemna płytka na podłodze i mozaika w grafitowym, niemalże czarnym kolorze pięknie nadała tej klasycznej formie charakteru.
Idąc za ciosem korytarz został wyposażony również w ciemne akcenty, jak tapicerka na siedzisku, konsola, lustro, oraz obraz w czarnej oprawie, a także lampy zarówno sufitowe jak i ścienne. Motywy kolorystyczne i stylistyczne przejawiają się i powtarzają w każdym wnętrzu. W korytarzu,choć klienci nie są do końca przekonani do tej wersji, to mnie osobiście bardzo przypadły do gustu akcenty wykończenia ścian listwami ozdobnymi oraz listwami przysufitowymi. Meble, zarówno w korytarzu jak i w pozostałych pomieszczeniach będą robione na zamówienie, wszystkie w kolorze ecru w ciepłym angielskim stylu.
Przechodząc do kuchni, która łączy się z częścią dzienną, głównym elementem, który zwraca tu uwagę i od razu przypadł do gustu klientom gdy go im zaprezentowałam, jest ściana w cementowym wykończeniu z zastosowaniem geometrycznych przecięć wypełnionych farbą. Dodatkowe podświetlenie ledem daje niebanalny efekt i po prostu robi swoje 🙂
Drewniana jasna podłoga, takie same blaty i glazura z zastosowaniem większości kolorów w tym wnętrzu zręcznie „spinają” wszystko we wspólną zarówno stylistycznie jak i kolorystycznie całość. Elementem nawiązującym do ciemnych akcentów z łazienki i przedpokoju jest oświetlenie również w tym kolorze, które dodaje zdecydowanie i tym wnętrzom charakteru.
Duża wyspa dzieląca kuchnię od części dziennej nie tylko jest meblem praktycznym i funkcjonalnym, ale i bardzo estetycznym, a do tego sprytnie łączącym te dwie części wnętrza w jedną całość.
Część dzienna, pokój dzienny czy salon… różną ta przestrzeń ma nazwę, zachowana oczywiście w tej samej kolorystyce co cała reszta, pomieściła wszystko co potrzeba. Duży piękny stół z krzesłami, wygodna i pokaźna sofa/narożnik, oczywiście niestandardowe piękne oświetlenie dają efekt wow..tak jak chcieli klienci, choć nie jest awangardowo i przesadnie. Moim zdaniem pięknie i z przyjemnością się te wnętrza ogląda…
Gdzieś między wierszami, podczas naszych rozmów padła informacja, że jako uzupełnienie całości, klienci chętnie widzieliby u siebie kolor niebieski lub różowy. Okazało się, że dało się je oba zastosować 🙂 Róż, już w łazience na tapecie został zastosowany, w obrazie na korytarzu i obrazkach w części dziennej, niebieski natomiast , już w większym zakresie w części dziennej. Rolety, krzesła i hokery pięknie się wzajemnie uzupełniają.
Choć to na razie wizualizacja, propozycja, to widać na niej zdecydowanie już charakter i styl całości. Jestem bardzo ciekawa efektu końcowego, może kiedyś uda mi się go Wam przedstawić, ale to jeszcze w odległej przyszłości, bo na razie dom jest na etapie wstępnych procesów wykańczania podstawowego 🙂
Mam nadzieję że to wnętrze podoba się Wam tak jak i mnie osobiście 🙂 Tymczasem kończę dzisiejszy wpis i zapraszam na kolejny, już niebawem, również z pewnej realizacji, tym razem uwieńczonej już sesją fotograficzną:)