Wokół nas, dosłownie wszędzie jest mnóstwo inspiracji, czasami w miejscach wydawałoby się zupełnie nieciekawych, szarych i ponurych można dojrzeć coś, co może nas zauroczyć i zainspirować…
Rośliny, budowle, ulice, ludzie, zwierzęta, posiłki, podróże, to wszystko to niewyczerpane źródło inspiracji.
Dla mnie osobiście, oprócz tego co mnie otacza, ogromnym źródłem inspiracji są wszelkie czasopisma, książki, a także coraz częściej internet, Wasze blogi, różne strony tematyczne, a także czasopisma internetowe.
Jednakże, jak na razie prym wiodą czasopisma i książki w tradycyjnym wydaniu, a także po prostu życie…
Comiesięczna dawka różnych czasopism, zarówno o tematyce wnętrzarskiej, jak i modowej czy psychologicznej, a ostatnio także z dziedziny fotografii sprawia, że zaczyna brakować mi zwyczajnie miejsca na przechowywanie tego wszystkiego…
I jak to zwykle w życiu bywa zaczęłam się zastanawiać co zrobić, aby znaleźć miejsce oraz w ciekawy sposób wyeksponować wszystkie te gazetki…
Przeglądając, tym razem różne strony w internecie natknęłam się na takie oto zdjęcie,
źródło:internet
które stało się źródłem pomysłu na dodatkowe miejsce na wyeksponowanie i przechowywanie czasopism wnętrzarskich.
I tak rozpoczęłam poszukiwania kogoś kto podobną skrzynię by mi wykonał. W podobnym stylu, choć ubraną w materiał i kółka znalazłam na stronie
tutaj.
Mam taką samą sofę jak na zdjęciu (narożnik) z IKEA, tylko że w kolorze ecru, podobny pled, zakupiony już dawno temu w Second Handzie, a teraz doszła skrzynia i całość prezentuje się następująco…
Ponieważ wszystkie te czasopisma są dla mnie bardzo ważne, ja po prostu lubię do nich wracać, przeglądać i przy kawie przenosić się w świat innych wnętrz i domów, to uzbierało mi się ich już naprawdę sporo, dlatego są one w wielu miejscach mojego domu…
oraz czasopisma przywiezione z podróży, które chciałam wyeksponować w sposób szczególny…
i pomysł do tego znalazłam również w gazecie wnętrzarskiej…
A jeśli mowa o inspiracjach, to w poście tu, pisałam o swoich inspiracjach, o planach na lato…
Część z nich udało mi się już zrealizować, jak chociażby wspomniana wyżej skrzynia na czasopisma, czy kącik wypoczynkowy, o którym pisałam tutaj, o salonie w ogrodzie opisanym tu, o przyjęciach w ogrodzie właśnie tak…, ale realizacja innych jeszcze przede mną, jeszcze do wykonania, o niektórych już wkrótce.
Świat jest tak piękny i kolorowy, ludzie ciekawi, podróże kształcące, że aż szkoda, aby z tego wszystkiego nie skorzystać i nie wcielać w swoje życie, bo cóż nas bardziej wzbogaci, ukształtuje i ukierunkuje jak nie życie po prostu z wszelkimi jego pięknymi jak i tymi mniej urokliwymi stronami….
A ja muszę przyznać, ze rzadko oglądam magazyny wnętrzarskie – od czasu do czasu tak, ale rzadko. Wszystko co potrzebuje odnajduje w internecie – niestety dla moich oczu i kręgosłupa 😉 Niemniej jednak kilka magazynów mam :)))
Dobrego dnia Agatko 🙂
Masz rację, że dziś wszystko można znaleźć w internecie, ale internet nie ma dla mnie tzw. klimatu, który mają książki i czasopisma…i dlatego nie mogę się im oprzeć, choć internet to prawdziwe bogactwo inspiracji…:)))
Pozdrawiam Cię serdecznie Moja Droga.
zdecydowanie wolę magazyny od zdjeć w internecie, ale jakoś nie mam potrzeby ich eksponowania. Natomiast u Ciebie wygląda to bardzo ładnie.
Dziękuję Ci bardzo i cieszę się że do mnie zajrzałaś:)))
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Urocza skrzynia, ja widzę jeszcze na niej/w niej/przy niej co najmniej jednego kota…
Podoba mi się, może też taką bym chciała mieć…
Ale co zrobić jeśli się ma kilometry inspiracji? Wybrać te najnowsze, najważniejsze, najczęściej czytane do takiej pięknej skrzyni, a resztę w mniej pięknych stosikach na regałach? Ciągle szukam dobrych inspiracji jak pomieścić duże zasoby czasopism, książek…
Pozdrawiam,
m.
Kota oczywiście mam…i koło skrzyni lubi się łasić a na kanapie wylegiwać…:)))
A co do kilometrów inspiracji, to u mnie jest podobnie, ja po prostu powolutku, sukcesywnie w miarę możliwości je realizuję i ciągle na nowo się inspiruję…
Pozdrawiam, Agata.
Ta skrzynia to bardzo dobry pomysł, sama widziałabym taką u siebie 🙂 Zauroczył mnie również Twój kolorowy koc, jest prześliczny…Co do inspiracji to tak jak Ty, wolę je czerpać z tradycyjnych źródłeł czyli książek, prasy i życia, chociaż coraz częściej zdarza mi się wyszukiwać inspiracji w Internecie 🙂
Pozdrawiam Cię serdecznie 🙂
Kasia
To bardzo podobnie jak ja :))) Cieszę się że podoba Ci się mój kolorowy koc, to jedna z wielu perełek z second handu.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Genialny pomysł i pięknie to wygląda. Wszystko pod reką i usystematyzowane 🙂
Jesli mowa o inspiracjach to myślę, że ten blog mógłby Cię zainteresować. Bardzo lubię tam zaglądać
http://uusikuu.indiedays.com/page/2/
Dziękuję bardzo a na bloga zajrzałam i faktycznie bardzo ciekawy:)))
Pozdrawiam.
Dokładnie taką skrzynię z tym samym przeznaczeniem planuję sobie zrobić, tylko my z mężem sami będziemy ją zbijać:)) Pewnie jak się uda to zrobię z tego małe DIY na blogu;)) Uściski:))
Czekam na DIY na Twoim blogu z niecierpliwością:))) Ja niestety tak zdolna nie jestem, a i czas nasz największy skarb nie pozwala nam wszystkiego samemu zrobić…:(
Pozdrawiam Cie serdecznie.
Agatko, mam to samo… Uwielbiam zbierać czasopisma wnętrzarskie, mam ich pełno i nawet ostatnio kupiłam w sklepie taką skrzynkę od jabłek, pomalowałam na biało i teraz wszystko mam pod ręką, bo bardzo często do nich wracam:) Internet jest bardzo fajny, ale nie ma to jak wziąść w rękę i obejrzeć:)
Ściskam cieplutko i buziaki ślę kochana
Tak jest…nie ma to jak wziąć w rękę i kartka po kartce pooglądać popodziwiać:)))
Serdecznie Cię pozdrawiam.
Też mam sporo takich czasopism w domu i za nic w świecie nie wyrzuciłabym ich do kosza. Uwielbiam do nich zaglądać, a Ty widzę znalazłaś dla nich godne miejsce.
Tak miejsce znalazłam dla nich idealne, nie dość, że dużo się ich tam mieści, to jeszcze ciekawa ozdoba wnętrza…:)
Pozdrawiam Cię cieplutko.
Taka skrzynia to super sprawa,nadaje się do przechowywania różnych różności 🙂 Sama posiadam białą w tzw.salonie ale bez kółek ;p
Pozdrawiam serdecznie!
Też uważam że taka skrzynia to super sprawa !!!
Pozdrawiam.
Warto szukać inspiracji do aranżacji wnętrz wokół siebie w różnych dziedzinach i aspektach życia. To moje podejście do aranżacji wnętrz, które staram się przedstawić w swoim blogu 🙂 Czasopisma wnętrzarskie też zbieram, kiedyś na pewno kupowałam ich więcej 🙂 Twój pomysł na gazetki ze skrzynią i wieszakami świetny 🙂 Pozdrawiam cieplutko 🙂
Świetnie u siebie na blogu przedstawiasz swoje podejście do aranżacji wnętrz:))) Twój blog to również kopalnia inspiracji:)))
Pozdrowienia i uściski wielkie.
Świetnie sobie to zrobiłaś!
Miły kącik!
Ja też lubię wracać do czasopism, najczęściej o gotowaniu i ogrodzie ;))
Dziękuję i ściskam Cię serdecznie.
Piękne pledy! Super skrzyneczka! I masz rację, inspiracja jest wokół nas, wystarczy jedynie na świat i zwykłe rzeczy spojrzeć kreatywnym i chętnym okiem
Tak, tak, kreatywnym i chętnym okiem…bardzo mi się to stwierdzenie podoba:))))
Ściskam Cię serdecznie.
Ja też przyznaję się do słabości do czasopism wnetrzarskich. Mimo internetu i jego bogactwa gazeta w ręku ma swój urok, po prostu lubię sobie pooglądać przy kawce :-))) Twoja skrzynka świetna!. Ja mam czarną na kółkach, pokazywałam ja u siebie na blogu kiedyś. Pozdrawiam serdecznie
Zgadzam się z Tobą, a skrzynię Twoja postaram się odnaleźć:)))
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Witaj Agatko, nie moge znalezc tutaj maila do Ciebie, wiec pomyslalam, ze moze tak napisze….dziekuje za wspaniale slowa zostawione u mnie na blogu, dziekuje za odwiedziny. moze bylaby mozliwość zaprezentowania moich dzieł u Ciebie na blogu:)szukam nowych klentów, a moze kogoś z Twoich znajomych zainteresuje rekodzielo. przepraszam, ze tak pisze bezpośrednio..Mam nadzieje, ze nie uraziłam Cie….Pozdrawiam…:)
Oczywiście, że mnie nie uraziłaś:))) Podaję e-maile: murawskaagata2@wp.pl napisz a ustalimy co i jak:)))
Serdecznie Cię pozdrawiam.
Agato, świetny pomysł. W moim mieszkaniu też już brakuje miejsca na książki i czasopisma… Mąż śmieje się, że kiedyś przelecimy do sąsiada… Ostatnio część czasopism wnętrzarskich podarowałam młodej urządzającej się parze, zostawiłam tylko kilka… No a książki, już nie mam na nie pomysłu. Fajnie klimatycznie u Ciebie. Pozdrawiam.
Dziękuję Ci bardzo:)) Ja też zaczynam mieć prawdziwy problem co z tym wszystkim zrobić, ale na razie rozstać się z tym nie umiem:)))
Ściskam Cię mocno i pozdrawiam.
Bardzo mi się podoba! Rewelacja!
Dziękuję:)
Agatko Casa Facile na wieszaku wygląda rewelacyjnie :))) a skrzynia na kółeczkach z gazetami skradła moje serce – też bym taką chciała 🙂 ja nie mam teraz kompletnie czasu na realizację swoich planów wnętrzarskich w domu, wszystko odłogiem leży: i planowana skrzynia właśnie i krzesło do odrestaurowania, regał i masę innych rzeczy. Nie wiem gdzie się podziało to lato. Uwielbiam do Ciebie zaglądać, a z tego zarobienia oman nie ominęłam tego postu, trochę muszę zwolnić chyba :)))) Buziaki Kochana :****
Dziękuję kochana !!! Bardzo mi miło i cieszę się że do mnie zaglądasz:))) Może teraz czas zwolni…i znajdziesz go więcej na to co lubisz:)))
Pozdrawiam Cię serdecznie.
to właśnie taką skrzynię Agato- zaraz przy najwygodniejszym miejscu w mieszkaniu musimy sobie sprawić :)…. ten pled- prześliczny prawda???? te kolory….prześliczny…. pozdrawiam i dziękuję 🙂
Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa, a skrzynię polecam bo sprawdza się świetnie.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Bardzo ładnie wygląda.Podoba mi się.Buziaki.
Dziękuję i pozdrawiam:)